Last Minute/21-02-2010/ szybki wyjazdu do Zimnika, nurkowanie pod lodem - wieczorkiem w piątek kilka telefonów w niedzielę w drogę. Pogoda znakomita słonecznie temperatura powietrza w okolicy zera wody pod lodem i lodu nad woda podobnie, humory dopisywały towarzystwo znakomite /Daniel, Rafał, Kasza, Mieciu i Artur/. Na miejscu przywitał nas Tomek z szuflą w garści który chyba przyjechał wczoraj bo znacznej wielkości przerębel był oczyszczony z lodu i doskonale oznakowany. Waldi jak zwykle z szerokim uśmiechem wiedziony jakimś przeczuciem wraz z Krzyśkiem z Chojnowa przyjechali na czas. Chłopaki dali w samotności nura nieopodal grupki "super" płetwonurków /cholera wie skąd tacy się biorą/ i tutejszych "morsów" spotykanych tu co jakiś czas /wielki szacunek/.


Przerębel.
Ola dzielnie towarzyszyła naszym poczynaniom fotografując całe to zamieszanie - brrrr.
Tomek uzbraja teren.
Pierwszy odważny.
Waldi i Krzysiek.

Ostatnie przymiarki.
Czas pod lód.
Czyszczenie.
Daniel i Tomek.
I chlup

Do wody.
Tomek /Kasza/.
Mieciowi zamarzło.
Poszli - aż się zagotowało.
Ostatnie sprawdzenie sprzętu.

Nie zdążyliśmy się zanurzyć gdy przyjechały Gosie lekko schorowane ale nie mogły odpuścić okazji chociaż pokibicowania, od razu zostały zaangażowane do pomocy przy asekuracji. Koledzy wyposażeni w skafandry suche pod przywództwem Daniela dali nura technicznego, przepłynęli akwen w poprzek i tylko nieco zmarznięty Mieciu odpuścił i po kilku zanurzeniach na krótkiej smyczy z pomocą kolegów wydostał się na brzeg - no cóż ja w moim mokrym nie miałem odwagi nawet na taki krok. Woda nieco zmącona z silnym odcieniem zielonego co bardzo nie spodobało się Rafałowi aż go głowa rozbolała i po sesji fotograficznej z Tomkiem i Mietkiem dał sobie spokój i spoczął na lodzie. Około czternastej nawiedził nas Emil, nie zdążył dąć nura czym był bardzo rozczarowany i co najgorsze w drodze do domu padło mu auto /pech/. Prezentowane tu fotki są autorstwa zmarzniętej Oli i Gosi oraz Rafała - mogą żałować ci którzy nie zaglądają na stronę i nie było ich z nami. Pozdrawiam i zapraszam na kolejnego nura - Wiesiu.


Po co mi to było - Artur.
Jest dobrze!
I to by było na tyle, jeszcze fota do rodzinnego albumu.
Rafał kończy ale nie do końca spełniony.
Zbieramy sprzęt i do domciu.

Gosia.
OK!
Ta...
Klar.
Autor fotek podlodowych.

Emil.
Panowie kończymy.
Chwila... chwila ja idę jeszcze raz...
Podaj mężu kochany.


     Last Minute
/28-02-2010/ kolejny wjazd na podlodowe nurkowanie do Zimnika i kto wie czy nie ostatnie zimowe w tym akwenie. Jak wieści niosą ten kamieniołom został sprzedany i w tym roku ma ruszyć eksploatacja. Tak więc ostania okazja zobaczyć tą dziurę w ziemi dać nura pod tą wodę i oddać się ciszy w otoczeniu tych ścian, których zapewne niebawem już nie będzie. Tym razem w składzie Marysia, Ola, Daniel, Rafał, Tomek /Kasza/, Emil, Piotr, Darek z żona i ja piszący te słowa spotkalimy się na brzegu Zimnika. Dzisiaj pod wodę wybierają się Daniel z Rafałem z planem sprawdzenie czy w zaparkowanym na 20-stce skuterze jeszcze świeca się światła /klip na stronie/. Kolejna para to Emil i Tomek /Kasza/ - cel odszukanie łopaty i penetracja zboczy w poszukiwaniu widzianego tu niedawno suma, prawdopodobnie tego samego którego spotkalimy w roku 2004 /klip na stronie/. Pod lód po raz pierwszy w życiu poszła Marysia, nieco zmarzła ale doskonale dała sobie radę przebywała pod wodą 30min. /skafander mokry/ zaliczyła gł. 15m. Co do warunków to jak zwykle kiedy planujemy tutaj nura pogoda słoneczna, lód nieco zmienił swoją grubość zwłaszcza przy brzegu o czym co niektórzy mieli okazje przekonać się osobicie. Jak w ubiegłym tygodniu naszą wyprawę udokumentowała z nad lodu Ola a z pod Rafał. Spotkaliśmy strzegomski klub morsów i kilku nurów - było OK! Pozdrawiam.


Daniel - jakiś taki zamyślony.
Marysia - dziewicze wejśćie.
Asekuracja - Tomek, Wiesiu, Piotr i Darek.
... i po.
Było dobrze - Marysia po dziewiczym.

Daniel i Rafał.
Wszystko w porządku.
Koniec - skuter na miejscu
Kolejna para idzie do wody.
Na brzegu.

Emil.
Tomek.
Było OK!
Lodołamacz.
Morsy.

Zapraszam do obejrzenia klipu z nurkowania podlodowego ze stycznia 2009 ....>>>
Zimnik 21-02-2010.
Copyright 1972-2012 - Pinoter Legnica.