Możemy stwierdzić, że to nasz akwen. Blisko, tanio i szybko. Z kilkunastu zalanych kamieniołomów, naszego zagłębia granitowego ostało się tylko kilka akwenów i tak właściwie Zimnik wygrywa jeżeli chodzi o miejsca nadające się do nurkowania z dobrym dojazdem i przeciętnym zapleczem logistycznym. Woda nigdy nas nie rozpieszcza swoją przejrzystością, kilka metrów w porywach to już super, temperatura w zależności od pory roku, ale głębokość ok. (mamy już 30stkę), półeczki skalne, dość dobre zejście i nurkowania "nocne" w dzień zagwarantowane: Mimo wszystko jednak lubimy Zimnik, bo on na nas zawsze jest. Czy w słońce, czy w deszcz, czy w mróz i wiatr tylko 20 kilometrów dzieli nas.
Mam nadzieję, że właśnie rozpoczęty letni sezon nurkowy dostarczy nam wszystkim wielu pozytywnych emocji, niezapomnianych wrażeń i na pewno będzie okazją do zawarcia nowych znajomości i poznania ciekawych miejsc, nie tylko nurkowych. Życząc udanych i słonecznych wakacji, pragnę przypomnieć o zdrowym rozsądku, przestrzeganiu zasad i pokorze wobec tego niesamowitego żywiołu jakim jest woda. Pozdrawiam gorąco, nurkujcie bezpiecznie, fotografujcie, spisujcie wrażenia i przysyłajcie fotorelacje.
Czekamy na wasze maile. Do zobaczenia gdzieś na nurkowiskach. Gosia Derek-Nowodyła
P.S. Figle basenowe.
Copyright 2013 - OSP-ORW Pinoter.