Zimnik - nasz niezawodny akwen nurkowy, jak widać nawet w marcu potrafi być skuty lodem. Fakt ten może odstraszać sporą część braci nurkowej (głównie tych z mokrymi skafandrami :) ze względu na niskie temperatury wody i powietrza. My jednak korzystamy z tych chwil, gdyż nie ma wtedy tłoku nad zbiornikiem i klarowność wody również jest nieco lepsza niż zwykle. Można też w spokoju poćwiczyć w wodzie przed letnim sezonem nurkowym. Nad naszym nurem czuwał Medyk z aparatem w rękach i suczka Lusia "asekurująca" nas z brzegu : Pozdrawiamy Jacek, Marek i Tomek

_____________________________________________________________________ foto: Wiesiu i Tomek Krzysztofek (Medyk),   opracował: Wiesiu