O Kantynie dowiedziałem się ze stron internetowych. Po wstępnych przygotowaniach postanowiliśmy wraz z Tomkiem (Medykiem) odwiedzić to miejsce. Leżący na zboczu góry Łomnica kamieniołom (droga krajowa nr 35 w kierunku na Wrocław - miejscowość Chwałków, ok. 70 km od Legnicy), ukryty gdzieś pomiędzy zaroślami sprawił nam trochę kłopotu z jego odnalezieniem. Jednak warto było. Akwen niewielki ze stromo opadającymi z każdej strony ścianami. Jedna z nich służy jako ściana wspinaczkowa dla miłośników tej dyscypliny, mierząca ok. 23 metrów wysokości. Na tle kamieniołomu rozpościera się piękny widok na okazałą górę Ślęża (718m). Zejście do lustra wody nie sprawiło specjalnych trudności. Po chwili odpoczynku (sprzęt trzeba było przenieść jakieś 70m od auta) i omówieniu planu nurkowania, zeszliśmy pod wodę. Asekurację na powierzchni stanowił Łukasz, który zajął się również fotografowaniem. Temperatura wody wynosiła ok. 12 stopni, natomiast widoczność w różnych miejscach i na różnych głębokościach wahała się pomiędzy 3 do 5 metrów. Na pionowej ścianie, jak w triumfalnym powitaniu machały do nas dziwacznie poskręcane rośliny (a może jakieś żyjątka . . . ), przypominające gąbki, które trudno nam było jednoznacznie rozpoznać. Minęliśmy też kilka mniejszych i większych ławic okoni. Płynąc wzdłuż kamieniołomu na głębokości 14m natknęliśmy się na zatopione auto. Był to biały jeep w całkiem dobrym stanie. Zaraz obok spoczywał do góry kołami drugi samochód, ale trudno nam było określić jego markę. Z relacji miejscowego wędkarza, który z zainteresowaniem przyglądał się naszym poczynaniom wynikało, że na dnie spoczywa znacznie więcej pojazdów, nie zawsze legalnego pochodzenia. Robimy więc nawrót i płyniemy we wskazane nam miejsce. Rzeczywiście, znajdujemy inne auta m.in. poloneza Caro, mini busa, razem ok. 5 samochodów leżące w niewielkiej odległości od siebie na głębokości 13 - 15 m. Kończące się powietrze nie pozwoliło nam na dokładniejsze oględziny, musieliśmy więc wracać na powierzchnię. Za nami kolejne udane i ciekawe nurkowanie. Z pewnością jeszcze tu wrócimy, być może w większym składzie - zapraszamy.