Drodzy Klubowicze i pasjonaci nurkowania odwiedzający naszą stronkę. Tegoroczny obóz nurkowy w Lubrzy 2010, tradycyjnie już obfitował w wiele niesamowitych przygód i ciekawych wydarzeń. Jak corocznie kursanci zdobyli kolejne stopnie nurkowe i ponownie zawiązały się dozgonne znajomości, a nasza klubowa brać nurkowa powiększyła się o nowych klubowiczów. Pozdrawiam wszystkich serdecznie: Jednym z naszych nowych kumpli jest Marek (tzw gadżet Man). Przyjechał na obóz, na nurkowaniu się znał, a walizki pełne miał różności nurkowych. Takie tam zabawki dla dużych i małych płetwonurków. Począwszy od światełek chemicznych, które rozświetlały kwitnące ciemną zielenią wody jeziora, przez sonar z dużym monitorem, komandoskie butle ucieczkowe, a skończywszy na fantastycznych podwodnych skuterach. Właściwie przejrzystość wody w Lubrzy nie pozwoliła nam na żadne nurkowe szaleństwa ze skuterem, dlatego też postanowiliśmy wytestować ten fantastyczny sprzęt w niemieckim kamieniołomie Horka. Dziękujemy za zaufanie i możliwość wypożyczenia skutera. Pozdrawiam serdecznie Marka i wszystkich klubowiczów. Warunki jakie mieliśmy na Horce były doskonałe, przejrzystość wody około 8-9 metrów, temperatura na powierzchni 23 C, na dnie tradycyjnie 8 C. Ludzi średnio, nikt nikomu nie przeszkadzał. Zapraszam do oglądania fotek i jeszcze raz pozdrawiam.   Gosia.