Murter 2013. Na przełomie czerwca i lipca nasza spora Ekipa złożona z członków naszego zacnego klubu Pinoter , postanowiła wybrać się na dwutygodniowy wypoczynek do Chorwacji , naszym celem była pięknie położona wyspa Murter Jezera. Na miejscu zastaliśmy piękne widoki, rewelacyjną pogodę , i oczywiście lazurowe morze , wszystko to razem zapierało dech w piersi i wyzwalało okrzyki zachwytu , do naszej dyspozycji były dwie położone obok siebie wille , nikt chyba nie zaprzeczy, że warunki tam panujące były rewelacyjne. Najważniejszym punktem naszego programu było oczywiście nurkowanie wśród wysepek położonych na morzu, obsługą naszej podwodnej przygody zajmowało się krakowskie centrum nurkowe  N A U T I L U S  , które z czystym sumieniem możemy polecić. Codziennie rano wielki kuter rybacki TOMISA wypływał z nami daleko w morze, gdzie odkrywaliśmy piękno podwodnego świata, Szyper Tomisław i jego załoga to dusza tej łodzi, szczególnie majtek Leon wielki chłop który rzucał kotwica jak zapałką i wyciągał nas z wody niczym kukiełki, prawdziwi ludzie morza twardzi a zarazem przyjaźnie nastawieni, dawali częste powody do wybuchów salw śmiechu. W czasie gdy my nurkowaliśmy nasze rodziny wylegiwały się na jednej z wielu plaż otaczających wyspę ,wiec wilk syty i owca cała. Część z nas zwiedziła kilka pięknych miejsc Park Narodowy Kornati ,gdzie również nurkowaliśmy i gdzie przeżyliśmy prawdziwy SZTORM ! adrenalina gwarantowana, Krzysiu z rodzinką odwiedził Plitwickie Jeziora, ja chciałem zobaczyć skansen Nikoli Tesli ale niestety brakło czasu , jest pretekst żeby pojechać tam kiedyś znowu. Wieczorami siadaliśmy we wspólnym gronie, śmiejąc się i ucztując . To były naprawdę cudowne i beztroskie wakacje, teraz zostały już tylko wspomnienia i mega foty, szczególnie te podwodne zrobione przez kolegę Jurka.