Łagów 02-03-2014. Wyjazd zaplanowany dokładnie ze szcegółami omawiany na zajęciach basenowych. Planowane nurkowania turystyczne, testy nowego sprzętu ze spotkaniem towarzyskim przy grillu i rozgrzewającą orzechówką z zapasów Krzysia. Jezioro Ciecz /Trześniowskie/ przywitało nas cienką warstwą lodu i jak można było się spodziewać niepowalającą wodą - z podwodnych fotek raczej nici. Nic to, wszyscy ruszyli pod wodę aż się gotowało tylko drużyna Jurka zabrała wędki i tyle było ich widać. Marek przetestował wykrywacz metali i łączność bezprzewodową i jak napisał na Facebooku "ja testowałem bezprzewodową łączność podwodną i wykrywacz metali a koledzy aparaty i nowe konfiguracje. Łączność spisała się idealnie nurek na bieżąco otrzymuje komunikaty z brzegu. Wykrywacz działa super oczywiście nic nie znalazłem ale to nie oto na razie chodziło jak zwykle hermetyczne złącza do wykonania wykrywacza dostarczył niezawodny GRALmarine". Daniel i Rafał wprowadzali ostatnie poprawki do swoich uprzęży side mountowych. Piotr, Krzysiu i Mieciu turystyka z opcja podlodową ja sprawdzałem swojego suchara. Po południu odwiedzili nas znajomi tubylcy, nasza instruktorka Emilka oraz Grażynka i Alek Asanowicz /Tatar krymski/. Serdeczne podziękowania za możliwość skorzystania z bazy składamy dla PSP Świebodzina /Czarku dzięki za klucze/. Autorami zamieszczonego materiału fotograficznego poza mną jest Paulina Mietłowska i Piotr Broczkowski nasz doskonały furman.
     P.S. W drodze powrotnej nie omieszkaliśmy wstąpić do naszego matecznika czyli Lubrzy i zerknąć na skapane w zachodzącym słońcu wody jeziora lubiego. Z nadzieją wyklarowania wody już powstały plany majówki 2014 tu w Lubrzy - tak trzymać zapraszam wszystkich nad Lubie w maju. Wiesław Świder.










Copyright 2014 - OSP-ORW Pinoter.